Były rockman, który z powodu alkoholizmu stracił kontakt z rodziną i ma problemy z pamięcią, wyrusza w szaleńczą podróż w poszukiwaniu zaginionego syna.
Wspaniała rola, aż bolał brzuch momentami. Cała obsada świetnie sobie poradziła, ale pan Jakubik jest mistrzem.
Córka, żona, goście u Chińczyka, wszyscy wypowiadają się w takim agresywno-lekceważącym stylu. Zetknęłam się z tą manierą aktorstwa wielokrotnie i bardzo mnie ona razi.
Porównywanie filmu i książki jest bez sensu. Wszystkie przeprawy i wewnętrzne zmagania z chorobą łatwiej napisać, zdecydowanie ciężej zagrać. Brakowało mi trochę zgłębienia tematu relacji Marcina, Piotrka i Uli. Książka oprócz choroby alkoholowej porusza temat depresji, braku jej zrozumienia, bagatelizowania problemu....
więcej